Drewno od kilku lat wraca do łask. Naturalne podłogi i elementy wyposażenia na dobre zadomowiły się już w naszych czterech kątach. Choć może się to wydać odrobinę zaskakujące, okładziny podłogowe coraz śmielej goszczą także na… ścianach. To świetne rozwiązanie, które ociepla i nadaje charakter zarówno wnętrzom mieszkalnym, jak i biurowym.

Bazę każdego wnętrza stanowią podłogi i ściany. Naturalne materiały – takie jak drewno – sprawiają, że pomieszczenia stają się przytulne, dając domownikom poczucie komfortu i bezpieczeństwa. Warto więc odkryć je na nowo i postawić na niebanalne rozwiązanie, jakim jest montaż okładziny podłogowej na ścianie. Rezultat zaskoczy każdego!

Piorunujący efekt

Deski podłogowe mogą być przymocowane do ściany w orientacji pionowej lub poziomej, w zależności od efektu jaki chcemy uzyskać. Te ułożone pionowo, wizualnie dodają pomieszczeniu kilkadziesiąt centymetrów wysokości. Z kolei montaż desek poziomo powoduje optyczne wydłużenie ściany. Wybór gatunku drewna oraz jego wybarwienia determinuje charakter wnętrza. W przypadku użycia desek podłogowych, dysponujemy szerokim wachlarzem wybarwień, wzorów i cen.

 

Sala konferencyjna Futuro Finance we Wrocławiu

Źródło: InDe Projekt

Na tego rodzaju rozwiązania decydują się najczęściej właściciele pomieszczeń nowoczesnych i minimalistycznych. Świetnie sprawdzają się również we wnętrzach o rustykalnym charakterze. Deski podłogowe na ścianie pasują zarówno do kuchni, jak i pokoju dziennego. Mogą być także ciekawym urozmaiceniem ścian w sypialni czy przedpokoju.

Domowe pielesze

Deski podłogowe są od kilku sezonów z powodzeniem wykorzystane na przykład jako wezgłowie łóżka. To doskonały sposób, aby zintegrować podłogę z innymi elementami wystroju wnętrza. Deski są zwykle nieco szersze od łóżka. Mocując je na ścianie wydzielimy więc część sypialną, od części dziennej pokoju, w której może się znaleźć garderoba czy toaletka.

Podział ról

Jak wspomnieliśmy wcześniej, deski podłogowe mogą być używane do rozróżnienia poszczególnych obszarów wnętrza. Przykładowo montując okładzinę podłogową na jednej ze ścian zaaranżujemy jadalnię w salonie na otwartym planie. Deski działają jak ciepła boazeria, dzięki czemu jadalnia będzie wyglądać na większą, pozostając przy tym nadal częścią salonu.

ABC montażu

 

Dariusz Turski, ekspert z firmy UZIN, producenta chemii podłogowej

www.uzin.pl

Montaż okładzin podłogowych na ścianach czy też nawet na sufitach to pomysł ciekawy i coraz częściej wykorzystywany. Ograniczeniami są natomiast: kwestia nośności ściany, sposobu instalacji oraz rodzaj wykończenia. Musimy pamiętać, że mamy do czynienia z materiałami, które z założenia są przeznaczone do instalacji w poziomie. W przypadku desek drewnianych problemem może być ich ciężar oraz ewentualne szlifowanie całości. Dobrym rozwiązaniem jest montaż gotowych elementów z deski wielowarstwowej. Niestety, nie wygląda to tak dobrze jak jedna tafla równomiernie szlifowana. Najprostszym rozwiązaniem jest montaż gotowych modułów wcześniej zamocowanych na płytach drewnopochodnych i wykończonych na podłodze. Takie elementy muszą być trwale i skutecznie zamontowane. Taka tafla jest bardzo ciężka i w przypadku słabego montażu byłaby bardzo niebezpieczna dla użytkowników. W przypadku elementów desek np. fabrycznie postarzanych, możliwe jest zakotwienie płyty OSB do ściany, a następnie klejenie do jej powierzchni poszczególnych części. Tego typu deski nie wymagają już dalszego zabezpieczania powierzchni. Oczywiście można używać tych samych lakierów, które stosujemy do podłóg, ale nie musimy obawiać się o ścieranie warstwy użytkowej. Lakier pełni tutaj wyłącznie funkcję estetyczną. Ciekawy efekt uzyskamy pokrywając powierzchnię naszej ściany i podłogi olejo-woskiem Pallmann Magic Oil 2K Color, dostępnym w pięciu modnych kolorach: białym, czarnym, czerwonobrązowym, szarym i ciemnobrązowym. Środek pozwala uzyskać jednolicie matową, jedwabistą powierzchnię. Istnieje także możliwość polakierowania wybarwionej tym olejo-woskiem powierzchni – w efekcie możemy otrzymać podłogę o równomiernym wybarwieniu oraz pokrytą dodatkową warstwą.

Także w biurze – okiem architekta 

 

Joanna Sztorch – Wysocka, architekt z pracowni inDe projekt

www.indeprojekt.pl

Coraz częściej obserwujemy takie rozwiązania w zagranicznych realizacjach. W Polsce jest ono jednak mniej popularne. Dzięki temu jest nadal świeże i przykuwa uwagę. Pomaga ocieplić i urozmaicić wnętrze. Wykorzystaliśmy je w jednej z naszych najnowszych aranżacji – w loftowej przestrzeni biurowej. W zależności od koloru desek nadaje się do dużych przestrzeni oraz małych wnętrz. Jednocześnie nie wprowadza się dodatkowego materiału, na który czasami po prostu nie ma miejsca. Nowe biuro Futuro Finance we Wrocławiu miało mieć nowoczesny charakter w odcieniach bieli i szarości. Trójwarstwowa deska w kolorze naturalnego dębu użyta na podłodze ociepla wnętrza, a zastosowanie jej na jednej ze ścian przełamuje monochromatyczne kolory i podkreśla rangę strefy wejściowej.

Data dodania: 25.09.2014