Młody francuski designer – Paul Menand – prezentuje zaskakujący pomysł na mebel z kolekcji spacesaver’ów.

Triplette na to pierwszy rzut oka zwyczajne drewniane krzesło. O tym, że wcale nim nie jest możemy się przekonać, gdy odwiedzą nas goście i potrzebna będzie większa liczba siedzisk.

Triplette bowiem to tak naprawdę trzy krzesła. Francuski projektant wymyślił sprytny sposób składania ich razem. Błyskawicznie, używając tylko własnych rąk można zrobić dodatkowe miejsce przy stole dla jednej lub dwóch osób.

Łatwość „rozmnażania” Triplette i dopracowane rozwiązanie technologiczne sprawia, że sama czynność rozkładania krzeseł ma w sobie coś magicznego.

Jak czytamy na stronie internetowej projektanta, Triplette to na razie jedynie prototyp, który był dotychczas prezentowany na kilku wystawach designerskich (m.in. w Berlinie). Nie wiemy czy jest wygodny, ale mamy nadzieję, że trafi do produkcji. Będzie zbawieniem dla każdego rezydenta kawalerki 🙂

Data dodania: 24.05.2011