Nikogo nie trzeba już przekonywać, że boazeria nie jest już – w parze z linoleum i meblościanką – wyłącznie symbolem poprzedniego wieku. Jej współczesne wydania potrafią być za to synonimem nowoczesnego stylu. Podpowiadamy, co zrobić, aby stare deski przestały straszyć, a zaczęły wzbudzać podziw.


Dobrze zaaranżowana boazeria doda wnętrzu przede wszystkim wrażenia przytulności i ciepła. Kojarzona jest głównie z wnętrzami skandynawskimi czy prowansalskimi, jednak coraz częściej występuje w typowo nowoczesnych aranżacjach.

Dzięki najnowszym rozwiązaniom, które umożliwiają samodzielną i niedrogą renowację desek, odświeżenie boazerii przestaje być problemem.

 

źródło: Freepik

Przygotowanie desek

Pierwszym krokiem, który należy wykonać przed renowacją desek, jest oczyszczenie ich z kurzu, starego lakieru, farby czy trwałych zanieczyszczeń. Najpierw więc myjemy boazerię, a następnie szlifujemy ją papierem ściernym lub szlifierką do drewna. Wyszlifować należy nie tylko same deski, ale i ich zagłębienia. Po tym procesie trzeba pamiętać o dokładnym odpyleniu i umyciu boazerii.

Potem uzupełniamy ewentualne ubytki. Możemy to zrobić, dosztukowując fragmenty bądź – w przypadku mniejszych uszkodzeń – używając szpachli do drewna.

Malowanie boazerii

Decydując się na malowanie boazerii, warto wybrać farby (emalie)akrylowe do drewna, które są odpowiednio gęste, dzięki czemu zapewniają dobre krycie. Gładką i dobrze pokrytą powierzchnię otrzymujemy już, nakładając 2, ewentualnie 3 warstwy farby.

Innym rozwiązaniem są farby kredowe, dzięki którym uzyskamy pożądany efekt w zależności od oczekiwań – pełne krycie, przetartą powierzchnię lub lekkie wybielenie.
Farba kredowa ma tę przewagę nad akrylową, że nadaje się do każdego rodzaju podłoża (lakierowanego, pomalowanego farbą czy woskiem), dzięki czemu nie wymaga specjalnego przygotowywania powierzchni, a jedynie jej wyczyszczenia. Wiąże się jednak z koniecznością utwardzenia lakierem lub woskiem, który pomoże zabezpieczyć deski przed ścieraniem i zabrudzeniami. Farba kredowa to także dwukrotnie wyższy wydatek niż w przypadku farby akrylowej.

 

źródło: Freepik

Woskowanie i ługowanie

Białą boazerię uzyskamy także stosując wosk, który nakłada się na starannie przygotowaną i pozbawioną starego lakieru powierzchnię za pomocą miękkiego pędzla lub szmatki flanelowej. Da on efekt śnieżnej powłoki, która rozświetli zwłaszcza ciemne i ciasne pomieszczenia.

Należy jednak pamiętać, że powierzchnia pokryta woskiem już nigdy nie będzie mogła być polakierowana.

Mniej popularnym sposobem na wybielanie desek jest ługowanie. Metoda ta polega na zastosowaniu specjalnej emulsji, która wnika w drewno, zmieniając jego strukturę. Lekko wybiela powierzchnię, podkreślając przy tym jej naturalne słoje. Wymaga zabezpieczenia olejem bądź lakierem. To pracochłonna, jednak przynosząca świetne rezultaty, metoda na odświeżenie starej boazerii.

Zabezpieczanie boazerii

Do zabezpieczenia desek sprawdzi się bezbarwny lub koloryzujący lakier do drewna, jak i olej. Lakier zapewni nieskomplikowaną aplikację i długotrwałą ochronę przed uszkodzeniami, olej z kolei umożliwi łatwiejsze renowacje. Dostępny w wersjach: mat, półmat i połysk dopasuje się do każdego wnętrza.

Kamila Krótka

Data dodania: 21.08.2019