Rafał Stefański, 43 lata, właściciel firmy Parkieciarnia, handlowiec z wyboru, prywatnie pasjonat Escape Room’ów.

Rafał Stefański, właściciel firmy Parkieciarnia

Związałem się z dziedziną podłóg ponieważ… z handlem jestem związany praktycznie przez całe życie zawodowe. Kiedy wiele lat temu zaproponowano mi objęcie stanowiska kierownika jednego z nowo powstających w Poznaniu salonów sprzedaży podłóg, o branży nie wiedziałem w zasadzie nic, ale ponieważ od zawsze podobało mi drewno, jako piękne, ponadczasowe tworzywo, postanowiłem podjąć wyzwanie. To była dobra decyzja.

W dziedzinie podłóg najważniejsze jest… branża podłóg jest bardzo rozległa i ciągle się zmienia, więc ważna jest i rozległa, fachowa wiedza na temat produktów i możliwości ich zastosowania, a także produktów komplementarnych, chemii do montażu, środków do pielęgnacji itp.
Dodatkowo kluczowe w branży są: łatwość nawiązywania relacji, umiejętność słuchania, badania i reagowania na potrzeby klienta oraz zdolność kreatywnego myślenia.

W swojej pracy najbardziej lubię… nie lubię w życiu monotonii i powtarzalności, w mojej pracy cenię to że każdy dzień jest inny, stawia nowe wyzwania i uczy nowych rzeczy oraz pozwala obserwować jej namacalne efekty w postaci zrealizowanych inwestycji.

Największym wyzwaniem w mojej dotychczasowej karierze było… decyzja o powołaniu do życia Parkieciarni to było i nadal jest moje największe zawodowe wyzwanie, całą swoją wiedzę i zawodowe doświadczenie zaangażowałem w stworzenie tego miejsca. Ciągle pracuję i uczę się, żeby było coraz lepsze. Każdy pomysł, decyzja i dokonany wybór ma na to wpływ i to jest wielka odpowiedzialność, ale też ogromna satysfakcja.

Owoc mojej pracy, z którego jestem szczególnie dumny to… mam wrażenie, że jeszcze cały czas przede mną takie zadanie, którego zrealizowanie uznałbym za swój życiowy sukces, ale cieszy mnie każda ukończona inwestycja, zadowolenie klienta. Jest mi bardzo miło, kiedy często po latach zwracają się do mnie po radę czy pomoc, albo zapraszają na zakończenie budowy, aby podzielić się radością z nowego domu.

W branży podłogowej nie lubię… tego, czego nie lubię w każdej dziedzinie życia, a z czym sporadycznie można spotkać się także w naszej branży, czyli dyletanctwa, nierzetelności i nieuczciwości. Na szczęście to margines.

Siłę do pracy czerpię z… kiedy praca jest jednocześnie zamiłowaniem, łatwo jest znaleźć tę siłę, która będzie nas napędzać w codziennych obowiązkach, ale ważna też jest umiejętność wydzielenia sobie czasu i przestrzeni, w których najważniejsza jest rodzina, przyjaciele i realizowanie swoich pasji. Taka równowaga jest niezbędna.

Gdybym nie pracował w tej branży byłbym… pewnie robiłbym coś co jest związane z wodą – ten żywioł zawsze był moją fascynacją i obcowanie z nim daje mi mnóstwo satysfakcji i energii.

Idealny podkład podłogowy powinien… na rynku jest wiele produktów z tego segmentu. Ten idealny to taki, który będzie odpowiadał konkretnym potrzebom. Najważniejszy, jaki zgłaszają klienci to niski opór cieplny ze względu na coraz powszechniejsze zastosowanie w nowych inwestycjach ogrzewania podłogowego. Kolejny to wysoki współczynnik tłumienia decybeli. Ważna też jest stabilność wymiarowa przy wysokim nacisku punktowym.
Dobry podkład przedłuży życie naszych podłóg i sprawi, że ich użytkowanie będzie bardziej komfortowe.

Produkt związany z podłogami, którego brakuje w Polsce to… myślę, że obecnie polski rynek podłóg jest w stanie trafić nawet w najbardziej wymagające gusta. Jedyny produkt, który według mnie powinien być szerzej reprezentowany na rynku, w związku z coraz częstszym zastosowaniem rozwiązań pasywnych w budownictwie, to drewniane podłogi warstwowe z certyfikacją na podłogowe ogrzewanie elektryczne.

Data dodania: 21.03.2019