O zmieniających się trendach na rynku podłóg drewnianych, oczekiwaniach klientów oraz najnowszej kolekcji podłóg trójwarstwowych marki Baltic Wood, podczas konferencji „Świat przyszłości – Akademia Inspiracji”, rozmawialiśmy z Elżbietą Szydłowską, Dyrektorem Sprzedaży i Marketingu, Członkiem Zarządu firmy Baltic Wood.

Jesteśmy już na półmetku roku 2012 i odnoszę wrażenie, że słowo „kryzys” coraz rzadziej pojawia się w kontekście branży podłogowej. Jak Pani ocenia to powoli kończące się półrocze z perspektywy wyników firmy Baltic Wood?

Elżbieta Szydłowska: W mojej ocenie z tym kryzysem to jest tak, że w zależności od tego jak głośno media o nim mówią, taka jest jego skala. Mieliśmy na przełomie roku do czynienia z wielką medialną „kampanią kryzysową” wieszczącą nadejście trudnych czasów, co spowodowało pewien popłoch na rynku i próby przygotowywania się do najgorszego. Potem media uruchomiły „kampanię antykryzysową” – mówiono: „kryzysu jednak nie ma”, „precz z kryzysem” – w rezultacie szereg partnerów biznesowych zaczęło nam zgłaszać, że mają większą ilość zamówień niż rok wcześniej w tym samym czasie…

To jak w takim razie jest naprawdę z tym kryzysem?

E.S.: Faktycznie obserwując rynek i słuchając naszych partnerów handlowych mamy wrażenie, że kryzys jednocześnie jest i go nie ma – wszystko zależy od tego, jak na to spojrzymy. Początek roku był niewątpliwie dobry, kolejne miesiące zróżnicowane. Niewątpliwie jest to rok trudniejszy niż kilka lat temu, wymagający większego nakładu pracy i coraz bardziej ambitnych rozwiązań. Kluczowe jest dopasowanie oferty do oczekiwań coraz bardziej wymagającego klienta oraz większe niż kiedykolwiek sprzężenie sił z siecią partnerów biznesowych, celem wspólnego skutecznego dotarcia do konsumenta z ofertą skrojoną do jego oczekiwań.

W jaki sposób ta sytuacja zmieniła podejście klientów do branży podłóg drewnianych?

E.S.: Interesujące jest to, że obecny rok jest na pewno rokiem rozwoju produktów ambitnych. I to nas bardzo cieszy. To potwierdza zasadę w ekonomii, która mówi, że w kryzysie zazwyczaj nie odczuwa spadków, a nawet doskonale rozwija się branża produktów luksusowych. Osobiście doświadczamy potwierdzenia tej tezy w praktyce.

Nasza kolekcja produktów Elite Line i Boutique Collection, czyli podłóg ambitnych, znajduje rosnącą grupę nabywców. Tu dynamika sprzedaży jest bardzo zadowalająca. Oprócz tego, że potwierdza to popularność produktów luksusowych w kryzysie, fakt ten zwraca uwagę na ważny, kształtujący się na rynku nowy trend – rozwarstwiania się rynku w kierunku dwóch grup nabywców, w tym nabywców podłóg luksusowych, które dotychczas kupowane były rzadko. Trend ten uwidocznił się w ostatnich latach w Europie, obecnie widoczny jest również w Polsce.

Na czym polega to rozwarstwienie?

E.S.: Rynek konsumentów podzielił się na dwie grupy: tych poszukujących rozwiązań ambitnych, o nietuzinkowej estetyce – tacy klienci zwracają szczególną uwagę na aspekty jakościowe produktu, wiarygodność producenta i sprzedawcy, serwis posprzedażowy oraz tych, dla których niska cena produktu jest główną determinantą. Coraz mniej jest natomiast konsumentów środka, którzy jeszcze kilka lat temu poszukiwali produktów o dobrze wyważonym balansie pomiędzy jakością, estetyką i cechami funkcjonalnymi a ceną. Przewiduję, że ten trend będzie kontynuowany. W związku z tym taki obraz branży podłóg drewnianych, jaki mieliśmy jeszcze kilka lat temu, kiedy istniała ciągłość pomiędzy rynkiem produktu ekonomicznego, produktem tzw. środka i produktem luksusowym, w tej chwili przestaje mieć rację bytu. Mamy dziś dwie zupełnie odrębne grupy klientów, a co za tym idzie – dwie zupełnie odrębne grupy oczekiwań.

Spotykamy się przy okazji organizowanej przez Państwa konferencji dotyczącej przyszłych trendów nie tylko we wnętrzach, ale także i w modzie oraz kuchni. Skąd się wziął pomysł na takie spotkanie?

E.S.: Jako firma Baltic Wood od początku i niezmiennie chcemy pracować z klientami i dla klientów w półce Premium. Takimi klientami, którzy poszukują podłóg pięknych, doskonałych gatunkowo, łatwych w montażu i dalszym użytkowaniu. Szukamy więc tego klienta, który wie czego chce, dla którego ważna jest jakość, doskonałe rozwiązania, a cena jest tylko jednym z elementów rozmowy z tym klientem.

Stąd przygotowując nasze kolejne kolekcje, robimy wcześniej dokładną analizę trendów rynkowych, obejmujących nie tylko branżę podłóg i wnętrz – wychodzimy zdecydowanie szerzej i o tym właśnie będziemy mówić podczas konferencji. Przygotowując naszą najnowszą kolekcję, ustalając dla niej założenia, analizowaliśmy trendy w holistycznym środowisku, w którym wszyscy funkcjonujemy, w sposób szczególny przyglądając się dziedzinom, które w sposób niezwykle wpływowy kształtują gusta konsumentów i ewolucję otaczającego nas świata – miano to należy niewątpliwie przyznać modzie, architekturze i dizajnowi. Wnikliwa obserwacja tych dziedzin plus obserwacja branży, dała wynik w postaci najnowszej kolekcji podłóg Baltic Wood. Konferencja „Świat Przyszłości – Akademia Inspiracji Baltic Wood” jest naturalnym wynikiem tej naszej pracy – chcieliśmy tutaj, wprowadzając nową kolekcję na rynek, porozmawiać o tym, jak będzie wyglądało otoczenie, styl życia, społeczeństwo w którym żyjemy i pracujemy, w najbliższych miesiącach oraz za kilka, kilkanaście i kilkadziesiąt lat.

Czym charakteryzuje się ta najnowsza kolekcja?

E.S.: Nowa kolekcja składa się z dwóch propozycji. Pierwsza z nich to kolekcja 15 nowych wzorów wykończeń podłóg drewnianych trójwarstwowych Baltic Wood. Są to podłogi prawie wyłącznie dębowe, co odwzorowuje trend powrotu do podłóg z drewna europejskiego, w tym przede wszystkim do solidnego, ponadczasowego dębu. Jednocześnie to podłogi przede wszystkim we wzorach pełnej deski, co odwzorowuje kolejny trend: rosnące zamiłowanie konsumentów do dużych połaci drewna z jego pełnym rysunkiem.

Nowa kolekcja jest również „trendy” ze względu na swoją proekologiczność – są to bowiem przede wszystkim podłogi wykończone olejami ekologicznymi lub dającymi podobny efekt lakierami matowymi ze strukturą drewna pokreśloną procesem szczotkowania, podbarwianą różnymi pigmentami, niekiedy dwoma, niekiedy jednym.

Cała kolekcja koncentruje się wokół efektu podłogi naturalnej z bardzo podkreślonym efektem drewna. I to jest właśnie ta pierwsza propozycja.

Druga propozycja to nowatorskie podejście do rozmiarów desek. Jako pierwszy producent proponujemy kolekcję czterech rozmiarów podłóg we wzorze pełnej deski dębowej, a więc oprócz tej spopularyzowanej przez lata deski w rozmiarze tzw. profesjonalnym (my nazywamy te rozmiary mianem Premium Size), proponujemy deskę smuklejszą – węższą, zgodnie z trendami smukłości, które przewijają się we wzornictwie, a także proponujemy deski krótsze, które są doskonałym rozwiązaniem do małych pomieszczeń – dają lepszy efekt wizualny.

I to jest ta druga część naszej nowej propozycji.

Czy w nowej kolekcji dominuje jakaś konkretna kolorystyka?

E.S.: Powiedziałabym, że są to trzy nurty kolorystyczne: jedna linia kolorystyczna są to podłogi rozbielone, druga linia to podłogi szare – popielate, stalowe; trzecia to podłogi w kolorze gorzkiej czekolady, kawy – po prostu zimne brązy.

Do jakich wnętrz, według Pani, będą najbardziej pasować podłogi z nowej kolekcji?

E.S.: W praktyce okazuje się, że nie ma w tym zakresie jednoznacznej recepty, a wręcz odwrotnie, łączenie barw i stylów to jest dyscyplina nie znająca granic. Podłogi Baltic Wood z najnowszej kolekcji doskonale odnajdą się zarówno we wnętrzach pełnych antyków, jak i ultranowoczesnych, minimalistycznych. Tak naprawdę jest to tworzywo w rękach architekta, które nie ma zamykać a wręcz odwrotnie – inspirować i zachęcać do eksperymentów.

Zatem nową kolekcję kierują Państwo przede wszystkim do architektów, którzy będą potem ten produkt rozwijać we wnętrzach?

E.S.: Architekt jest zazwyczaj kluczowym doradcą ambitnego klienta, trudno więc nie docenić jego roli. Wierzymy, iż architekci dostrzegą wielki potencjał tkwiący w najnowszej kolekcji i poniosą ją w projektach do swoich klientów, którzy szukają czegoś ciekawego.

A jakie są według Pani oczekiwania tych ambitnych klientów wobec producenta podłóg?

E.S.: Ambitni klienci to ci, którzy wymagają coraz większej różnorodności propozycji by wybrać tę, która najlepiej wyraża ich samych. Oczekują więc od producenta szerokiej, przemyślanej oferty rozwiązań estetycznych, w tym tych najbardziej trendy. Jednocześnie oczekują niezawodnego produktu – szybkiego i czystego w montażu, trwałego w późniejszym użytkowaniu, dobrze znoszącego zmiany temperatury i wilgotności w okresie lato-zima. Klient chce mieć z podłogi drewnianej radość podziwiania wyglądu, przyjemność dotyku i zero kłopotów 🙂

Trendy pokazują też, że wśród osób poszukujących podłóg drewnianych, coraz większą popularnością cieszą się deski trójwarstwowe. Rzeczywiście obserwuje Pani takie tendencje?

E.S.: Tak powinno być, a to z trzech powodów. Po pierwsze – estetyka podłóg warstwowych jest zawsze lepsza niż pakietu litego. Nie chodzi tylko o moment położenia, ale o funkcjonowanie tej podłogi w zmieniających się warunkach klimatycznych we wnętrzu. W podłogach trójwarstwowych dzięki ich konstrukcji zlikwidowany został problem powstawiania szpar i odkształceń typowych dla parkietów litych.

Po drugie – w zakresie łatwości, szybkości i czystości montażu podłogi warstwowe nie maja sobie równych, a wiadomo, że żyjąc szybko wszyscy dążymy do jak największego uproszczenia sobie życia i skracania procesów. Nie mamy czasu na oczekiwanie wielu dni zanim się wprowadzimy do naszego domu czy biura. Podłogi warstwowe umożliwiają zatem ekspresowy montaż i są gotowe do użytkowania tuż po ułożeniu

Trzeci aspekt to ekologia – deski trójwarstwowe w porównaniu do innych podłóg drewnianych zużywają nieporównywalnie mniej drewna szlachetnego, które rośnie wolno. Ich część konstrukcyjna, ta niewidoczna dla oka po ułożeniu, jest bowiem zbudowana z drewna szybkorosnącego, hodowanego w specjalnych szkółkach, oferującego jednocześnie doskonałe parametry stabilizujące produkt. W związku z tym Podłogi trójwarstwowe to podłogi bardzo przyjazne zarówno człowiekowi jak i środowisku naturalnemu. Z jednej strony oferują piękno i ciepło prawdziwego, szlachetnego drewna, z drugiej zaś – niewielkie jego zużycie.

Myślę, że te trzy przyczyny powinny sprawić, iż podłogi trójwarstwowe zawojują świat i ludzkie serca. Czy tak się stało – to ocenimy za kilka lat 🙂

Rozmawiała Katarzyna Swoboda

Data dodania: 30.05.2012