Przed ułożeniem podłogi należy sprawdzić jakość podłoża – parametry jastrychu mają bowiem kolosalne znaczenie dla późniejszego komfortu użytkowania podłogi. Towarzyszyliśmy ekspertowi podczas wykonywania niezbędnych pomiarów – zobacz co i w jaki sposób powinno się sprawdzić przed montażem podłogi.
Wspólnie z Łukaszem Bydołkiem z firmy Perfekt Parkiet odwiedziliśmy mieszkanie w stanie deweloperskim o powierzchni około 50 metrów kwadratowych, w którym inwestor zdecydował się na montaż paneli laminowanych.
Aby dokonać wszystkich wymaganych ustaleń, ekspert musi być wyposażony w odpowiednie urządzenia – wskaźniki i mierniki.
Specjalista rozpoczął pomiary od sprawdzenia temperatury i wilgotności powietrza panującej w pomieszczeniu. Wykorzystał do tego elektroniczny wskaźnik.
Podczas pomiaru temperatura w pomieszczeniu wynosiła 18,1 stopnia Celsjusza, a poziom wilgotności niecałe 52%. Te wskazania Łukasz Bydołek określił jako bardzo dobre. Optymalna wilgotność powietrza w pomieszczeniu wynosi bowiem od 45 do 65%.
Kolejnym etapem było sprawdzenie równości podłoża. Równość ocenia się sprawdzając rzędne wysokościowe. Podłoże powinno być równe, jednak na powierzchni dwóch metrów dopuszcza się dwa milimetry odchyłu.
Łukasz Bydołek stwierdził nierówność wykraczającą poza tę normę w jednym miejscu. Przed ułożeniem podłogi zostanie ona sfrezowana.
Kolejną czynnością jaką wykonał specjalista był pomiar wilgotności jastrychu za pomocą wskaźnika.
– Ten wskaźnik pomaga mi zlokalizować miejsce, w którym jastrych jest najbardziej wilgotny i właśnie w tym miejscu będę robił odkuwkę do metody karbidowej, zwanej metodą CM – wyjaśnia Łukasz Bydołek. – Połączenie tych dwóch zabiegów pozwala na najbardziej dokładne ustalenie wilgotności podłoża. Jeśli wykonam badanie CM w miejscu o największej wilgotności, którą ustaliłem za pomocą wskaźnika i wynik tego badania będzie prawidłowy, zyskam pewność, że wilgotność jastrychu jest wszędzie dobra. Gdybym zrobił odkuwkę w losowo wybranym miejscu mogłoby się okazać, że w innym wilgotność jest większa, co mogłoby spowodować uszkodzenie podłogi.
Kolejnym etapem jest wykonanie odkuwki do badania metodą CM. Wykucie trzeba wykonać za pomocą przecinaka.
– Niestety nie ma możliwości wycięcia tej części za pomocą gumówki czy wiertarki, ponieważ wytwarza się wtedy dość wysoka temperatura i wynik może być zafałszowany – wyjaśnia Łukasz Bydołek.
Wielkość wykutego otworu wynosi mniej więcej osiem na osiem centymetrów.
– Następnie mniej więcej ze środka grubości jastrychu wybieram materiał do badania – w tym przypadku będzie to 50 g – tłumaczy Łukasz Bydołek. – Badanie można przeprowadzić na 20, 50 i 100 gramach. Badanie na 20 gramach jest mniej dokładne, wykonuje się je głównie w przypadku, gdy istnieje możliwość, że wilgotność podłoża może być wyższa niż 3%, a przyrząd do badania CM wytrzymuje tylko 2,5 bara. Im więcej tego jastrychu wrzucę do urządzenia tym wyższe jest ciśnienie. Badanie na 50 g jest bardzo dokładne, natomiast to na 100 g jest już bardzo, bardzo precyzyjne. Stosuje się je w przypadku, gdy istnieje ryzyko, że wilgotność jastrychu wynosi 2%, czyli jest już na granicy dopuszczalności. Wtedy wykonujemy dokładny pomiar na 100 g, by stwierdzić, czy jest to równe 2% czy np. 1,9.
W przypadku badanego podłoża specjalista miał niemal pewność, że wilgotność wyniesie około 1%, dlatego badanie przeprowadzono na 50-gramowej próbce.
Materiał na próbkę wyciąga się z otworu i umieszcza w specjalnym pojemniku, a następnie kruszy za pomocą młotka.
Kolejnym etapem jest odmierzenie odpowiedniej wagi próbki (w tym przypadku 50 g) i umieszczenie jej w pojemniku.
Następnie w pojemniku umieszcza się cztery metalowe kulki, które posłużą do rozbicia fiolki z karbidem.
– Szczelnie zamkniętą fiolkę z karbidem bardzo delikatnie umieszczamy w pojemniku, uważając by nie rozbiła się zanim zostanie on zamknięty – wyjaśnia Łukasz Bydołek. – Po zamknięciu pojemnika zawsze sprawdzam, czy urządzenie jest szczelne, czy nigdzie nie podwinęła się uszczelka itp.
Następnie należy wstrząsać urządzeniem aż do momentu, w którym metalowe kulki rozbiją fiolkę z karbidem.
– Karbid wytwarza ciśnienie, które wyciska parę wodną z jastrychu. Trwa to około 15 minut – dodaje specjalista.
W tym czasie Łukasz Bydołek ocenia wizualnie jakość jastrychu i wykonuje do końca odkuwkę, by sprawdzić, czy pod jastrychem jest styropian i folia.
– Dzięki wykutemu otworowi widzimy, jak wygląda jastrych w przekroju – możemy zobaczyć czy jest monolitem, czy nigdzie nie zebrało się powietrze itd. – wyjaśnia ekspert z firmy Perfekt Parkiet.
Badane podłoże jest spójne i twarde, a ponadto bardzo grube – ma aż dziewięć centymetrów grubości (standardowo ma około 5 cm).
Inną ważną kwestią są dylatacje obwodowe.
– Jest to bardzo ważna rzecz – podkreśla Łukasz Bydołek. – Dylatacja ma bardzo duże zastosowanie: gdyby kiedykolwiek wilgoć dostała się w ściany (takie zagrożenie jest głównie na parterze), a nie byłby tej dylatacji, to weszłaby następnie w posadzkę, a co za tym idzie w podłogę na niej ułożoną. Dylatacja obwodowa oddziela podłoże od ściany, umieszcza się w niej piankę, a folia, która znajduje się pod całym podłożem powinna być „wywinięta” na ścianę – dzięki temu ewentualna wilgoć przejdzie wyżej w ścianę, ale nie naruszy podłoża.
Tymczasem minęło 15 minut i ekspert mógł odczytać wynik pomiaru CM – w tym przypadku wilgotność jastrychu wynosi 0,9%.
– Norma mówi, że wilgotność nie może przekroczyć 2%. Teoretycznie jeśli wynosi mniej niż 1% oznacza, że jastrych jest słabszy, jednak nie jest to regułą, bowiem – jak sprawdziliśmy – ten jest bardzo mocny – wyjaśnia Łukasz Bydołek.
– W przypadku podłogi drewnianej wykonuje się jeszcze dodatkowe badanie – sprawdzamy twardość powierzchniową podłoża przy pomocy urządzenia o potocznej nazwie ri-ri – dodaje ekspert. – W przypadku paneli nie ma jednak takiej konieczności.
Specjalista sporządził protokół z całego badania. Tylko tak sprawdzone podłoże daje nam gwarancję, że będziemy mogli cieszyć się dobrze wyglądającą podłogą przez wiele lat.
Data dodania: 29.04.2011