Aranżacja wnętrza w stylu boho to idealna propozycja dla osób o artystycznej i buntowniczej duszy, spragnionych hipisowskiego luzu lat 60. i 70., a także dla miłośników wojaży, którzy pragną zachować wspomnienie z dalekich podróży do orientalnych Indii czy gorącego Maroka.
Nazwa boho pochodzi od francuskiego słowa la bohème, co w dosłownym tłumaczeniu oznacza „cyganeria”. Bohemą natomiast określano paryskich artystów z XIX wieku. Członkowie dawnej, francuskiej bohemy wiązali swój światopogląd z twórczą wolnością oraz awangardowym podejściem do sztuki.
Kolor nadaje charakteru
Wnętrze w stylu boho przede wszystkim tworzą kolory. Paleta barw jest niezwykle bogata i bardzo zdecydowana. Dominują żywe odcienie – turkus, żółć, fiolet, róż, seledyn i pomarańcz.
Jeśli nie do końca jesteśmy przekonani do intensywnych kolorów w całym wnętrzu, na początku możemy pomalować tylko jedną ścianę lub jej fragment, a barwny akcent postawić na strojne dodatki. Ci, którzy nie boją się wariacji kolorystycznych, a nasycone odcienie pozytywnie wpływają na ich nastrój, mogą pokusić się zarówno o kolorowe ściany, jak i fikuśne dekoracje.
Króluje patchwork
Sam kolor to oczywiście nie wszystko. Ważne są detale. Styl boho opiera się przede wszystkim na strojnych i bogato zdobionych dodatkach oraz dekoracyjnych tkaninach o fantazyjnych wzorach. Dominują motywy kwiatowe, mazy i orientalne znaki. Obowiązkowym elementem jest oczywiście patchwork. Pozszywane z kolorowych skrawków różnych materiałów poszewki na poduszki, które później rozrzucone na podłodze zastępują krzesła i fotele. W taki klimat idealnie wpisują się wzorzyste firany i kapy oraz wielokolorowe moskitiery.
Twórczy eklektyzm
Duża zaletą „cygańskiego” wnętrza jest nieograniczona możliwość łączenia różnych stylów. Podczas aranżacji nie musimy ograniczać się jedynie do mebli i przedmiotów związanych z Dalekim Wschodem. Swobodny miks nowoczesnej aranżacji z akcentami retro lub vintage jest tutaj jak najbardziej pożądany. Wprowadzając bohemę do wnętrza możemy zacząć od ludwikowskiego fotela, którego siedzisko obijemy tkaniną w orientalne, marokańskie wzory.
Do tego vintage’owe łóżko w sypialni przykryte patchworkową narzutą w indyjskim stylu. Całe wnętrze dopełni stara, drewniana, ręcznie malowana komoda, ozdobiona kolorowymi bibelotami i świecami. Na podłodze dobrze zaprezentuje się dywan perski albo w jodłowe wzory. Boho lubi rośliny. W dużej przestrzeni możemy postawić palmę, a do małych pomieszczeń wybierzmy kaktusy i paprocie. Nie zapominajmy o oświetleniu. Stojące lampy i wiszące lampki doskonale odzwierciedlają charakterystyczny klimat stylu boho.
W odróżnieniu od klasycznego czy modernistycznego wnętrza, taka aranżacja wymaga jednak nieco więcej wyczucia. Jeśli przesadzimy z dodatkami, a nawet z kolorami, to zamiast osiągnąć awangardowy charakter, stworzymy wnętrze „bez smaku”.
Autor: Patrycja Klepczarek
Data dodania: 28.07.2016