Pod intrygującą nazwą Kumash Design kryją się trzy przebojowe projektantki wnętrz – Magdalena Kubit, Katarzyna Szymańska i Maja Gralak – absolwentki wydziału Architektury Wnętrz na ASP w Krakowie.
Studio projektowe wprowadza rozróżnienie między kreowaniem przestrzeni a zabiegami typowo dekoracyjnymi. W wypowiedziach na temat swoich realizacji dizajnerki podkreślają, że stawiają na to pierwsze. Jak zaznacza Magdalena Kubit, zależy im na tym, aby tworzyć na wysokim poziomie i nie zamieniać się w fabrykę powszedniości.
Co oznacza to w praktyce?
– Kreowanie przestrzeni, poprzez: zniesienie proporcji pomieszczeń za pomocą koloru, struktury, niekonwencjonalnie zaprojektowane elementy wyposażenia, perfekcyjne zaprojektowanie układu funkcjonalnego; detale takie jak meble czy zasłony, potraktowane jako część przestrzeni, nie zawsze muszą wyglądać tak dosłownie, jak to sobie zazwyczaj wyobrażają klienci – tłumaczy Magdalena Kubit. – Liczy się dla nas nie ilość, a jakość. Staramy się uświadamiać castoramowym klientom, że warto zastosować inne, mniej powszechne rozwiązania przestrzenne. Walczymy ze sztampą – dodaje. – Kumash Design to balansowanie na cienkiej linie, między trendami z Zachodu a własnymi odkryciami, umiejętność ponoszenia ryzyka i cierpliwość.
Kawiarnia WarsztatKawiarnia Warsztat
Pracownia Kumash Design często wybiera eklektyzm, co widać na przykładzie aranżacji klubowych przestrzeni w krakowskich kamienicach. W kawiarni Warsztat, która znajduje się na krakowskim Kazimierzu, wyczuwa się urok żydowskiej dzielnicy. Została mu jednak przeciwstawiona oszczędna w środkach, szara ściana w głębi lokalu i utrzymane w betonowej szarości wyposażenie wnętrza. Kolor ten z jednej strony potęguje poczucie starości, pozwala wprowadzić na scenę „zakurzone wspomnienia dawnego Kazimierza”, z drugiej strony, za sprawą współczesnego umeblowania – stołów i krzeseł o prostym designie – staje się synonimem nowoczesności. Otrzymujemy zestawienie starych akcesoriów – takich jak pianino czy rama na lustro z nowoczesnymi meblami, które poprzez swoją barwę i kształt łączą ze sobą dwie epoki.
Klub Bon Bon
Designerki nieraz zestawiają ze sobą odmienne tworzywa, czego przykładem może być projekt łazienki w klubie Bon Bon w Krakowie – obok glazury i terakoty w kształcie białych i czarnych rombów pojawiają się drzwi „na połysk” i cienka, błyszcząca framuga. Artystki mają swoją wizję w doborze materiałów, ale jednocześnie kierują się miejscem i jego przeznaczeniem. Aranżując przestrzeń klubu Bon Bon, inspirowały się twórczością dwóch malarzy. Lokal spowijają beże i brązy, przywodzące na myśl stare fotografie w sepii.
Klub Bon BonKlub Bon Bon
Charakterystycznym elementem, powtarzającym się w wyposażeniu poszczególnych wnętrz autorstwa Kumash Design, jest stół czy regał, kilkukrotnie zgięty, jak listek gumy do żucia. Ten motyw spotkamy w gabinecie lekarskim i klubie Centrala w Krakowie, gdzie półki barowe oraz stoły w sali z kantyną wędrują w linii poziomej, aby następnie ulec delikatnemu załamaniu i wspiąć się wyżej, unikając jakichkolwiek kantów.
Ciekawie prezentują się projekty aneksów, utrzymanych w tej samej konwencji. Zazwyczaj zbudowany z dużych, prostych elementów blat, otaczający baterię ze zlewem, „opływa” przestrzeń nad szafkami, zataczając formę wieloboku bez kantów. Takie rozwiązanie można znaleźć we wnętrzu przy ul. Borkowskiej w Krakowie, kompleksie handlowo-usługowym, gabinetach lekarskich autorstwa Kumash Design czy w salonie kosmetycznym Jasminum. Dodajmy, że odważne kolory „blato-okapów”: czerwień, czerń lub zieleń, kontrastują z surową bielą szafek.
„Kumate” designerki często „korygują” przestrzeń poprzez odpowiedni dobór kolorów lub tkanin. Przykładowo, w klubie Centrala, usytuowanym w starej, krakowskiej piwnicy, dużą rolę odgrywają kolory: oliwkowy, różowy i czerwony. Wielobarwne pufy, stoły i rury, w których umieszczono oświetlenie, wyraźnie zarysowują się na tle ceglanych elementów, komponują się z wyposażeniem baru oraz składają się na spójną identyfikację wizualną klubu. Z kolei kształt barowego regału współgra z logotypem klubu.
Klub Bon Bon
Wśród wielu inspiracji pracownia Kumash Design wymienia Hiszpanię, Włochy i Japonię. Projektantki patrzą również przychylnym okiem na Kraków, Śląsk, Częstochowę i Łódź. Obok inspiracji Wrightem i Le Corbussierem, nie ukrywają również podziwu dla Terence’a Conrana i Jaime’a Hayona.
Pracownia sięga po ambitne zestawienia kolorystyczne, które laikom mogą być znane z katalogów Duluxa. Projekty żeńskiego tria mają w sobie niezwykłą siłę przekazu. Gdyby tak wzmocnić ją przy pomocy odpowiedniego podkładu muzycznego? W sypialni, zaprojektowanej przez Kumash Design, warto posłuchać Mii Twin, klub Centrala wydaje się być stworzony dla DJ’ki znanej jako Goga M, a przestrzenie sypialne w prywatnych rezydencjach znakomicie uwydatniłyby muzyczny klimat Anny Sudy aka An On Bast. Aż chciałoby się powiedzieć, że poszczególne pomieszczenia autorstwa Kumash Design utrzymane są w stylu electro clash.
Data dodania: 06.06.2011