W zaciszu krakowskiej Krowodrzy ukryta jest pracownia o wielkich aspiracjach. Projektanci z ArtDesign, biura zajmującego się projektowaniem architektury wnętrz, starają się wyjść naprzeciw oczekiwaniom nowoczesnej klienteli. Czy są w tym dobrzy, możecie przekonać się sami, oglądając bogate portfolio małopolskich dizajnerów. Naszą uwagę przykuł krakowski Hotel Farmona Business & SPA.
Gdzieś na horyzoncie oczekiwań poszczególnych zleceniodawców ArtDesign spotykają się funkcjonalność i elegancja. Właśnie te cechy uosabia hotel Farmona Business & SPA, usytuowany nieopodal centrum Krakowa. Ta swoista wizytówka Laboratorium Kosmetyków Naturalnych Farmona jest miejscem, w którego zaciszu można zregenerować się i dać wytchnienie ciału. Hotel posiada jednak więcej zalet – został przystosowany do organizacji spotkań biznesowych, konferencji, a nawet przyjęć. Co sprawia, że bywalcy Farmony czują się kimś szczególnym?
Projektanci zastosowali naturalne materiały, w tym marmur, który nadaje poszczególnym pomieszczeniom rys wytworności i elegancji. Salę restauracyjną przecinają kolumny z drewna i ciemnego, antracytowego granitu. W połączeniu z czerwonymi elementami wystroju wnętrze sprawia wrażenie szykownego i eleganckiego.
– Zastosowanie ciemnych, głębokich kolorów w zamkniętych pomieszczeniach pozwala uzyskać wrażenie przytulności, pewności i jakości oraz daje poczucie bezpieczeństwa przebywającym w nich osobom – opowiada Jacek Niezgoda z ArtDesign. – Ciemne kolory, podobnie jak w przyrodzie, pozwalają wtopić się w otoczenie, pozostać niezauważonym, co przy lunchach i rozmowach biznesowych, a także podczas wieczornych, intymnych kolacji, jest niewątpliwą zaletą. Podobnie słupy – tworzą przesłony pomiędzy poszczególnymi strefami, dając poczucie intymności. Dodatkowym elementem, sprzyjającym dobremu samopoczuciu i wygodzie, są narożne loże z wygodnymi siedziskami, wykonanymi ze skóry. W lobby, przy kominku, czerwone sofy współgrają z ogniem i dają poczucie ciepła, natomiast w części restauracyjnej czerwone serwety są podkreślają kompozycję, wizualną jakość i spójność wnętrza – podkreśla.
W sali restauracyjnej współgrają ze sobą dwa żywioły: pełgające w kominku płomienie i stróżki wody, spływającej po słupach.
– Oprócz efektów wizualnych zastosowano również dźwiękowe – plusk wody koi zmysły i uspokaja – zwraca uwagę pracownik ArtDesign.
Foyer hotelu nawiązuje swoją barwą do logotypu Farmony, a jednocześnie odpowiada standardom, charakterystycznym dla architektury biznesowej. Ściany mają różne odcienie beżu, brązu i szarości, komponują się z podłogą i sufitem.
– Elementy foyer hotelu oraz podłogę na antresoli wyłożono zielonym kamieniem, który odpowiada kolorystyce logotypu – wylicza Jacek Niezgoda. – Zastosowano duże ilości naturalnych materiałów: kamienia i drewna, przyjaznych kolorystycznie, kojarzących się z jakością i wysokim standardem. Miękkie linie podziałów kamienia na posadzkach, delikatne w kształcie elementy balustrad i sufitów oraz prosto zakreślona przestrzeń komponują się ze znakiem firmowym Farmony. Ponadto, w hotelu zostały przewidziane miejsca na prezentacje kosmetyków marki Farmona – są one „wtopione” w kamienną ścianę. Wszystkie te elementy mają potęgować poczucie wysokiej elegancji, a jednocześnie odwoływać się do natury – wyjaśnia.
Warto podkreślić, że architektura wnętrz ma niewiele wspólnego z zabiegami dekoracyjnymi czy stylizacyjnymi.
– Nasi projektanci już na etapie projektu budowlanego uczestniczą w pracach projektowych, tak aby przestrzeń była ergonomiczna, doskonała kompozycyjnie i estetyczna – uchyla rąbka tajemnicy Jacek Niezgoda.
Jednak krakowscy designerzy cały czas pamiętają o żywym człowieku, któremu będą służyć wszystkie, zaproponowane przez nich rozwiązania. Mając na uwadze fakt, że aranżując wnętrze hotelu, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na gości, starają się nie tylko spełniać ich oczekiwania, ale dać im poczucie bezpieczeństwa i troski o nich.
– Nie wolno tworzyć sztucznych barier między gościem a obsługą, klient nie może czuć się jak intruz. Podział na przestrzeń dla gości i strefę, przeznaczoną dla personelu, powinien być umowny – zauważa Jacek Niezgoda. – Każde wnętrze, które projektujemy, przede wszystkim jest przyjazne dla gości. Taką ideę uosabiają hotele butikowe, których największymi atutami, z punktu widzenia odwiedzających, są wygoda i niepowtarzalność miejsca. Przestrzeń hotelu ma być oswojona, podobnie jak strefa domowa, a jednocześnie na tyle efektowna, żeby sam pobyt w danej placówce dostarczył niezapomnianych wrażeń – dodaje.
W projektowaniu potrzebny jest kompromis
Wraz z upadkiem PRL-u polscy projektanci stanęli przed nowym wyzwaniem, jakim jest sprostanie oczekiwaniom klienta. Praca z dużym inwestorem wiąże się z szukaniem kompromisu między autorską wizją a możliwościami finansowymi zamawiającego.
– Każdy projekt powinien być przygotowany w oparciu o 3 zasady: potrzeby estetyczne inwestora, potrzeby funkcjonalne i budżet, który możemy wykorzystać do realizacji – tłumaczy Jacek Niezgoda. – Staramy się, aby nasze projekty były nasycone doskonałym designem przy założeniu określonego budżetu – przyznaje.
W jaki sposób realizacje ArtDesign odpowiadają na panujące trendy?
– Pracownia ARTDESIGN podąża za trendami, obecnymi w designie zachodniej Europy, gdzie pracownie projektowe działają od wielu dekad. Dbamy o to, aby zaprojektowane przez nas wnętrza wpisywały się w aktualne, światowe tendencje, nie ulegając przy tym krótkotrwałym modom, tak aby nasze realizacje były ponadczasowe – przekonuje Jacek Niezgoda.
Projektanci, realizujący założenia ArtDesign, podążają za duchem czasu i nie stronią od nowych, dopiero wprowadzonych na rynek materiałów.
Projektowanie użytkowe ma wiele twarzy. Zupełnie inaczej wygląda praca z dużym inwestorem, a inaczej z klientem indywidualnym. Aranżacja przestrzeni prywatnej wolna jest od pierwiastka komercyjnego, który pozostaje obecny w przypadku wnętrz o przeznaczeniu użytkowym.
– Wnętrza prywatne są podporządkowane przede wszystkim funkcji mieszkalnej, pomijając sytuacje, w których apartament czy dom stanowi manifestację możliwości finansowych właściciela, świadczy o ekstrawagancji lub wysokiej pozycji społecznej. Nie znaczy to jednak, że pozostałe wnętrza nie są doskonałe pod względem kompozycji i designu. Jednak wnętrza użytkowe pełnią funkcję marketingową – ich wygląd ma zachęcać do korzystania z usług hotelu, sklepu czy salonu, a jednocześnie potwierdzać jakość produktu i pozycję firmy. Wnętrze jest wizytówką, która powinna odzwierciedlać poziom i prestiż – wyjaśnia Jacek Niezgoda.
Data dodania: 13.05.2011