To co kiedyś pozostawało w strefie science fiction, dzisiaj istnieje naprawdę. Idealnym przykładem są drukarki 3D. Za jakiś czas mogą to być urządzenia, które znajdować się będą w każdym domu. Dzięki nim w prosty sposób można wydrukować wiele przedmiotów. Dodatkowo pozwalają one na wykorzystanie materiałów wtórnych do wykonania kolejnych przedmiotów.
Szybciej, lepiej, mocniej
Drukarki 3D mogą zadziwiać. Co prawda nadal są to drogie urządzenia, ale z roku na rok stają się coraz bardziej dostępne i powszechne. Aby wydrukować gotowy przedmiot, należy przygotować trójwymiarowy model w odpowiednim programie. Maszyna następnie odwzoruje ją w każdym detalu. Za pomocą drukarek 3D powstały już protezy, zabawki, wazony, buty, a nawet udało się wydrukować… samochód.
Inspiracja naturą
Drukarka 3D sprawdza się doskonale także w przypadku mebli. Najlepszym dowodem jest realizacja Janne Kyttanen. Fiński designer specjalizuje się w dziedzinie trójwymiarowych projektów przeznaczonych do druku. Jego ostatnie dzieło to Sofa So Good. Inspiracją dla jej kształtu były struktury pajęczyn oraz kokonów. Wydrukowanie jej zajęło kilka dni, ale efekt finalny jest oszałamiający. Sofa So Good nie tylko wyglądem przypomina pajęczą sieć, ale ma także podobne właściwości fizyczne. Waży jednie 2,5 kg, ale maksymalny ciężar jaki jest w stanie wytrzymać to 100 kg. Sofa została wykonana zaledwie z 2,5 litry żywicy. Aby uzyskać pożądany efekt wizualny, całość pokryto miedzią oraz chromowano.
Kreatywność nie zna granic
Obecnie drukowane meble nie są jeszcze powszechnie używane, mimo topowstało już wiele prototypów. Tak zaawansowana technologia pozwala na stworzenie bardzo wymyślnych kształtów, które nie były do tej pory możliwe. Projektant Richard Liddle nie ograniczał swojej kreatywności podczas tworzenia niekonwencjonalnego stolika o wchodzącego w skład kolekcji Binary Furniture Collection. Unikalność materiału oraz struktura jego łączeń sprawia, że mebel wydaje się bardzo niestabilny. W rzeczywistości jednak bez problemu spełnia swoje zadania. Jest lekki, funkcjonalny i wyróżnia się unikalnym wyglądem.
Ekologicznie i nowocześnie
Do tworzenia mebli przy pomocy drukarki 3D można używać różnych tworzyw. Dirk Vander Kooij stworzył krzesło wykonane z materiału, który został pozyskany ze… stopionych lodówek. Surowiec ten został zabarwiony na zielono, dzięki czemu trudno jest zidentyfikować z czego wykonane zostało krzesło.
Melodia przyszłości
Francuska firma Drawn promuje już własną linię mebli drukowanych. W ich ofercie znajdziemy stoliki, krzesła, fotele oraz lampy. Potwierdza to zainteresowanie branży meblarskiej tymi urządzeniami. Obecnie wytworzenie bardziej skomplikowanych wzorów jest jeszcze czasochłonne. Do tego ceny wydrukowanych przedmiotów potrafią sięgać astronomicznych sum, co jest zdecydowanym minusem dla potencjalnych nabywców. Jeżeli jednak weźmiemy pod uwagę szybkość rozwoju oraz udoskonaleń technologicznych, to kto wie czy za kilka, kilkanaście lat wydrukowanie np. krzesła nie zajmie kilku minut i nie stanie się bardzo tanie. Wtedy być może każdy z nas, będzie posiadać w domu drukarkę 3D, która pozwoli mu wydrukować przedmiot, jakiego aktualnie potrzebuje.
Autor: Radosław Kaczmarek
Data dodania: 19.06.2015