Jak zagospodarować 20-hektarową pustą przestrzeń po kopalni? Można na jej części o powierzchni czterech hektarów zbudować siedzibę Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia (NOSPR). Tego niecodziennego i nowatorskiego sposobu rewitalizacji podjęły się władze Katowic, dzięki czemu fani muzyki będą mogli przekonać się na własne uszy jak brzmią utwory muzyczne w najlepszym wydaniu.
Projekt budynku został wyłoniony podczas międzynarodowego konkursu. Ulokowanie siedziby NOSPR w południowym narożniku 4-hektarowej działki miało zapewnić bliskość centrum. W pozostałej części wolnego terenu została zaprojektowana przestrzeń publiczna. Dwa place wejściowe, park miejski wypełniony 450 drzewami oraz fontanny czy amfiteatr mają zagwarantować niepowtarzalną atmosferę całego miejsca.
Nowocześnie, ale tradycyjnie
Złożona struktura siedziby Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia znajduje odzwierciedlenie w niepowtarzalne konstrukcji . Ceglany monolit stanowi pierwszą warstwę i jest poprzecinany oknami oraz wejściami. Zastosowanie szorstkich i brunatnych barw od zewnętrznej strony oraz użycie szklisto- czerwonych odcieni we wnękach miało ma nawiązywać do tradycyjnych w tym regionie sposobów budowania.
Niepowtarzalna akustyka
Zapewnienie idealnej akustyki wewnątrz budynku było nie lada wyzwaniem. Aby osiągnąć pożądany efekt zatrudniono wielu specjalistów od akustyki, muzyków oraz rzemieślników. Wśród najbardziej znanych osobistości zaangażowanych przy projekcie można wymienić Wojciecha Kilara, Krzysztofa Pendereckiego czy Krystiana Zimermana. Głośne instalacje zostały ukryte w 80 zewnętrznych ceglanych kominach, aby nie zagłuszały jakichkolwiek dźwięków, które będą płynąć wewnątrz sali koncertowej.
– Sala ma zaokrąglony kształt, dlatego parkiet, każda deska musiała być zrobiona w łuku na specjalnych maszynach cyfrowych – wyjaśnia Piotr Kazimierczak, doradca techniczno-handlowy firmy UZIN, jedna z osób odpowiedzialnych za dostarczenie na tę inwestycję odpowiedniej chemii do montażu podłóg drewnianych i wykładzin.
– Dodatkowo, w posadzkach znajdują się otwory akustyczne przez które dostaje się powietrze. Bardzo ważne było zatem, by przy wyrównywaniu powierzchni ich nie zalać – dodaje Piotr Kazimierczak.
Serce budynku tętniące życiem
Sala koncertowa to oczywiście najważniejsze miejsce w budynku. Pomieścić może 1800 słuchaczy. Wnętrze sprawia ogromne wrażenie, a jej majestatyczność widać na każdym kroku. Drewno i beton komponują się tutaj w niesamowity sposób. Wewnętrzna część sprawia wrażenie jakbyśmy byli w środku jakiegoś instrumentu. Miękkie kształty sufitu, ścian i balkonów oraz wzory fal akustycznych, a do tego surowość betonu, która przenika się z pełną gracją drewna i jego egzotycznych odmian sprawiają, że każde doznania muzyczne muszą być tutaj wyjątkowe. Czterokondygnacyjna rama, która stanowi miejsce pracy dla orkiestry jest tak wszechstronna, że mieści w sobie ponad 400 pomieszczeń w tym salę kameralną, salę prób indywidualnych, studio nagrań, a nawet niewielki hotel.
Profesjonalizm i jakość pod każdym względem
Przy tak ogromnym rozmachu oraz dbałości o najmniejszy detal, wszystko musi być bardzo dobrze przemyślane i nie można pozwolić sobie na jakiekolwiek uchybienia. Z tego względu każdy użyty materiał przy takim projekcie musi być najwyższej jakości. W innym wypadku nie udało by się zapewnić odpowiedniego komfortu muzykom, a tym bardziej słuchaczom. Wśród firm zaproszonych do realizacji tego projektu znalazła się firma UZIN, która jest producentem najwyższej jakości chemii do montażu oraz pielęgnacji podłóg.
– Zadania dla naszych produktów w tym przypadku były dość standardowe. Trzeba było odciąć wilgoć na posadzce betonowej, wyrównać ją i następnie przykleić parkiet bądź wykładzinę. W swoim portfolio mamy do tego właściwe produkty. – mówi Piotr Kazimierczak.
Dużym wyzwaniem było natomiast odcięcie wilgoci na posadzce betonowej, która miała około 4% wilgotności. Maksymalna dopuszczalna wilgotność podłoża przed układaniem posadzki drewnianej to 2% CM dla podkładów cementowych. W przypadku budynku NOSPR fachowcy mieli do czynienia z wilgotnością szczątkową, dlatego można było zastosować dwuskładnikową żywicę – grunt odcinający wilgotność nawet do 10% CM – UZIN PE 480.
Posadzka pod parkiet została wyrównana za pomocą masy wygładzającej UZIN NC 170, a podłogę przyklejono klejem Pallmann P8. Na zakończenie realizacji części parkietowej, drewno wykończono olejem Pallmann Soya Base w kolorze wyprodukowanym na zamówienie.
– Na potrzeby tego projektu przygotowaliśmy specjalny kolor oleju, dokładnie taki, jaki został zaprojektowany przez architekta – wyjaśnia Piotr Kazimierczak z firmy UZIN.
Chemii marki UZIN użyto także do przygotowania podłoża pod wykładziny i ich przyklejenia. Częściowo była to wykładziny dywanowa, którą przyklejono przy pomocy kleju UZIN KE 418, a częściowo wykładzina w formie płytek, do przytwierdzenia których użyto płynu stabilizacyjnego UZIN U 1000.
– Mimo iż nasza chemia często jest stosowana przy dużych realizacjach, przedsięwzięć tego rodzaju w Polsce nie ma wielu. Można więc powiedzieć, że z pewnością będzie to realizacja, która trwale zapisze się w historii naszych osiągnięć – dodaje ekspert firmy UZIN.
Data dodania: 21.01.2015