Najnowsze projekty schodów coraz bardziej zaskakują, nie tylko swoją modernistyczną formą i pomysłem, ale także funkcjonalnością.

Rzeźbione, futurystyczne, brązowe schody, zaprojektowane przez Alexa How z londyńskiego Atmos Studio, niekoniecznie muszą się podobać, ale na pewno przykują uwagę każdego. Schody te są odważną propozycją dla właścicieli domów jednorodzinnych. Wkomponowując się w przestrzeń, tworzą wrażenie płynącej fali. Są funkcjonalną realizacją założeń pop-artu.

Schody stanowią integralną część domu dzięki listwie podłogowej, która ściśle współgra z „płynącymi schodami”. Parkiet delikatnie okala stopnie. Ten układ sprawia, że kolejne piętra wizualnie łączą się. Schodząc w dół, kolejne stopnie „wchodzą” aż do łazienki znajdującej się w pobliżu, wydłużając optycznie ścianę, na której się opierają. Poprzez to niezwykłe, optyczne wrażenie Alex How stworzył prawdziwą sztukę.

Schody zostały cyfrowo zaprojektowane i wykonane przy użyciu płyt MDF i dębu. Poszczególne elementy były cięte metodą CNC na pojedyncze komponenty, zgodnie z założeniami architektów, tak, aby razem tworzyły ścisłą całość.

Schody powstały w wyniku nagromadzenia prostych desek podłogowych, które szkicują i wyznaczają ścieżki w domu. Dzieje się tak dlatego, że schody rozpoczynają się już na narożniku, a następnie rozprzestrzeniają się niczym dżin uwolniony z lampy. Skręcają i precyzyjnie oddzielają się od ścian, wywołując wrażenie opadającego welonu, z balustrady, aż na krawędzie stopni. Welon ten zwisa łagodnie z góry, niczym sparowane, chude nitki, miękko cofające się do wejścia. Rozpościera się on już od narożnika, zaskakując przybyłych gości zarówno na górze, jak i na dole. Osoby stojące na schodach mają wrażenie, że są to wiązki światła płynące z łazienki, która jest poniżej, wyrastające ze ściany, niczym konary drzew. Ta szczegółowa i kręta podróż trwa przez cały dom, a kończy na samej górze, w której nagromadzone światło, zamyka wyprawę wokół domu – tak o swoim nowatorskim projekcie opowiada architekt, Alex How z londyńskiego Atmos Studio.

Data dodania: 12.04.2011