Opadły już pierwsze pobudmowe emocje, czas więc na podsumowania. Tegoroczne targi to ponad 46 000 gości, którzy odwiedzili Budmę w ciągu 4 dni, 42 Złote Medale MTP, 20 rynkowych premier i ponad 150 nowości produktowych. Portal myfloor.pl zapytał kilku przedstawicieli branży pokryć podłogowych, o to jak kształtują się nowości na 2018 rok? Dowiedzieliśmy się również, jakie plany wobec swojej oferty mają wystawiający się w Poznaniu producenci podłóg.
Dużą popularnością cieszyło się stoisko Wytworni Parkietów Dąbex, która na tegorocznych targach zaprezentowała zupełnie nową formę przedstawiania oferty. Dzięki specjalnym goglom VR, mogliśmy znaleźć się w rzeczywistości wirtualnej, wybrać sobie dowolną podłogę i zbudować konkretną wizualizację. Opcja ta dostępna była po raz pierwszy dla każdego odwiedzającego targi Budma i promowana będzie w bieżącym roku na wielu innych imprezach targowych w kraju. W niedalekiej przyszłości firma planuje również trasę po Polsce do wybranych salonów swoich partnerów handlowych, tak aby jak największa grupa inwestorów miała okazję przekonać się na własne oczy, jak prezentują się produkty firmy Dąbex. Kolejnym etapem będzie stworzenie aplikacji na telefon, po to, by klienci mogli wybrać drewnianą podłogę do konkretnego wnętrza, nie wychodząc z domu.
Jak słusznie zauważył Maciej Cieślik, Export Menager– To wirtualna rzeczywistość jest przyszłością dla jak najlepszego eksponowania naszych produktów. To dzięki niej każdy będzie mógł zobaczyć wybraną podłogę w swoim pomieszczeniu i na podstawie takiego doświadczenia dokonać najlepszego dla siebie wyboru.
Marka Finishparkiet zwraca szczególną uwagę na zmiany w trendach i na ich podstawie modyfikuje ofertę, poszerzając ją o nowości. Jeden z przedstawicieli handlowych firmy – Witold Zalewski, zdradził nam, że mimo dominującego nurtu skandynawskiego, czyli szarości i bieli, na rynku pojawiają się już tendencje do wyboru ciemniejszych podłóg, np. w kolorze ciemnego brązu. Z tego też powodu w ofercie firmy znalazł się dąb thermoantyczny czy orzech amerykański, który mimo swojej dość wysokiej ceny, cieszą się dużą popularnością. Wśród architektów nadal najczęstszym wyborem i jednocześnie bestsellerem marki jest dąb latte macchiato z efektem surowego drewna, z delikatnym przebieleniem, jakby mgłą rzuconą na naturalny dąb.
– Tendencja nie zmienia się w szybki sposób, nadal na topie jest naturalny dąb, który jest uniwersalny i pasuje do każdego rodzaju wnętrz – rustykalnego i nowoczesnego jednocześnie – powiedział nam Witold Zalewski.
Przedstawiciele firmy MAT-TAR zaznaczyli z kolei, że ich nowości są dostosowywane do trendów, które tworzą sami klienci. Z tego też powodu od dwóch lat produkuje się u nich coraz więcej podłóg warstwowych. W 2018 roku ich produkcja będzie stopniowo zwiększana, w efekcie czego powstanie poszerzona gama kolorów. Marka przywiązuje szczególną uwagę do racjonalnego wykorzystywania materiałów – z jednej deski litej można bowiem wykonać trzy albo nawet cztery deski warstwowe. Pod uwagę bierze również rosnącą popularność ogrzewania podłogowego, do którego deski lite się nie są polecane z powodu zbyt dużej izolacji cieplnej.
Na stoisku firmy Marchewka – producenta desek o nietypowych wymiarach, bo nawet 900 cm x 35 cm, największą nowością była deska jaworowa.
Przedstawiciele Chapel Parket – marki, która słynie z podłóg stylizowanych, podkreślali natomiast, że architekci najczęściej szukają niekonwencjonalnych rozwiązań. Dlatego firma nie skupia się tylko na typowych produktach, ale w podłogach szuka wartości dodanej, między innymi w postaci specjalnego wybarwienia, faktury czy innych efektów, takich jak postarzanie. Inwestorzy indywidualni kierują się z reguły walorami estetycznymi i typowo funkcjonalnymi (takimi jak trwałość, czy sposób konserwacji), znaczenie ma także cena podłóg.
– W roku 2017 znacznie poszerzyliśmy paletę kolorystyczną marki Chapel Parket, wzbogacając ją o 15 nowych odcieni. Barwy te spotkały się z dużym zainteresowaniem odbiorców – powiedział nam Sebastian Kos, ekspert marki.
Jednocześnie zaznaczył, że oferta marki jest na tyle szeroka i urozmaicona, że zarówno inwestorzy, jak i architekci znajdą odpowiednie dla siebie rozwiązanie. Nawet jeśli musi między nimi dojść do pewnych kompromisów, dla firmy nie stanowi to problemu, bo każda podłoga powstaje na indywidualne zamówienie, można więc zrealizować niemal każdą wizję nabywcy i architekta.
[NSH]
Data dodania: 02.03.2018