W dzisiejszych czasach nasze kubki smakowe kuszone są z każdej strony. Piękne i kolorowe witryny sklepów nieustannie zachęcają do zakupów. Holenderskie studio Spell postanowiło, że nasze zmysły będą pobudzane także przez meble.
Sweet Stool oraz Napoleon Pillow to dość zaskakujące projekty holenderskiego studia Spell. Studio powstało w 2007 roku w miasteczku Arnhem. Załoga składa się z sześciu projektantów, którzy swoją pracą nieustannie szukają sposobu, aby zaangażować społeczeństwo w inspirujące projekty. Ponadto każdym projektem starają się kreować nowy wymiar produktów, a co za tym idzie ulepszać poziom życia ich użytkowników. Wszystkie produkty tworzone są spontaniczne, podkreślają znaczenie wolności i przyjemności w użytkowaniu.
Za Sweet Stool odpowiedzialny jest Sander van der Haar. W 2009 roku zainspirowany procesem robienia lodów uznał, aby odrobina słodyczy przyda się także branży meblarskiej. Stworzył taboret, który swoim kształtem ma przypominać loda.
Sweet Stool złożony jest z części z „kremem” i „patyczka”. „Krem” oraz „polewę”, czyli część do siedzenia, wykonano z gumy, a „patyczek”, czyli nogi, z drewna bukowego. Siedzisko dostępne jest w różnych kolorach: czekoladowy brąz, nocna czerń, lekki różowy, lodowa biel.
Podzielone jest na dwie części – dolną imitującą krem i górną przypominającą polewę. Każdy kto zechce nabyć tak nietypowy stołek ma możliwość wyboru koloru zarówno „kremu”, jak i „polewy”. Stołek jest poręczny, ponieważ waży tylko 5 kg, a mierzy 600 mm. Samo siedzisko mające kształt prostokąta, ma wymiary 250 na 200 mm.
Kolejną słodką propozycją studia Spell są cukierkowe poduszki Napoleon autorstwa Evy Nip. Poduszki w kolorze białym, różowym i brązowym mają wnieść do życia ich posiadaczy dużo smaku i radości.
Napoleon Pillow wykonano ze skóry, a wypchano piankową gąbką. Poduszka waży niecały kilogram (0,7 kg), a średnica „cukierka” wynosi 200 mm.
Sweet Stool i Napoleon Pillow to słodkie i kuszące połączenie. Ich posiadanie może być jednak niewskazane dla osób będących na diecie – wszak już na sam widok leci ślinka. 🙂
Data dodania: 07.07.2011