Zdążyliśmy się już przyzwyczaić do mebli z materiałów uzyskanych z recyklingu, kartonów, sztucznych tworzyw, metalu, a nawet starych palet przemysłowych. Pewną nowość stanowią elementy wyposażenia wykonane tą samą technologią, co gliniane cegły. Autorem tego niezwykłego pomysłu jest tajwańskie studio projektowe Nexus.

Pomysł na meble z cementu i wypalanej gliny narodził się w głowach dwóch tajwańskich projektantów, Chi Chin Lee i Yue Ting Lee, podczas wycieczki na wieś. Odwiedzali oni miasteczko Lioujia District na północy kraju, które kiedyś znane było z wyrabiania doskonałej jakości cegły. Współcześnie znajdują się tam tylko stare, opuszczone i zniszczone fabryki. Okazało się, że młodych ludzi nie interesuje ciężka, fizyczna praca w fabryce, a sama produkcja cegieł nie jest już tak rentowna jak kiedyś.

Chin Chi Lee i Yue Ting Lee postanowili reaktywować działalność jednej z niewielkich przydomowych cegielni i wykorzystać znajdujące się tam maszyny do produkcji mebli.

Członkowie studia Nexus przekształcili stare maszyny do wyrabiania cegieł tak, aby można było w nich wypalać różne ciekawe kształty. W ten sposób otrzymali pewnego rodzaju prefabrykaty, które po wypaleniu w elektrycznym piecu i złożeniu przekształciły się w meble.

Tajwańczycy za pomocą starych maszyn do wyrabiania cegieł stworzyli stół i serię krzeseł z mieszanki gliny oraz cementu. Posiadają one ciekawy, nietuzinkowy wygląd, który na pewno spodoba się fanom surowych wnętrz. Czy tego typu meble mogłyby się sprawdzić we wnętrzach mieszkalnych? Problemem z pewnością okazałaby się ich waga, która utrudniłaby przetransportowanie krzeseł i stołu na piętro budynku.

Niewątpliwie jednak  meble z wypalane niczym cegły to dobry pomysł na wyposażenie przestrzeni publicznej, takiej jak parki, rynki czy zaułki miejskie. Trudno je będzie w jakikolwiek sposób zdewastować i na pewno posłużą przez wiele lat.

Data dodania: 21.06.2013