Rozwój technologii stosowanych w panelach laminowanych, a co za tym idzie coraz więcej nowych oznaczeń, mogą przyprawić kupującego o ból głowy. We współpracy z producentami postaramy się nieco uporządkować ten natłok informacji.
Zanim przejdziemy do szczegółowego omówienia symboli, które znajdują się na opakowaniach paneli podłogowych, warto określić podstawowe ich parametry, czyli klasę ścieralności oraz klasę użyteczności.
Klasy ścieralności – czy to rzeczywiście najistotniejszy parametr?
Ścieralność paneli to cecha, która bezpośrednio wpływa na ich trwałość. Im wyższa klasa ścieralności, tym wyższa odporność podłogi. Ten parametr ma istotne znaczenie przy doborze paneli do poszczególnych pomieszczeń – pomaga dopasować wytrzymałość paneli do natężenia ruchu w danym pokoju.
W Polsce najpopularniejszym określeniem klasy ścieralności jest tzw. norma AC. Najczęściej spotykana jest skala pięciostopniowa (zgodna z normą EN 13329) – od AC1 do AC5, choć coraz częściej na rynku pojawiają się także panele o klasie AC6. Warto dodać, że choć skala normy jest pięciostopniowa, to na rynku raczej nie spotkamy paneli o klasie ścieralności AC1 i AC2.
– Z tego co wiem, nikt już nie produkuje paneli o tak niskiej klasie ścieralności – dodaje Paweł Gajewski, Kierownik Działu Sprzedaży firmy BerryAlloc.
W jaki sposób wobec tego określa się klasę ścieralności AC? Czy istnieją jakieś inne testy pomagające ustalić odporność paneli?
– Jest kilka typów testów pozwalających określić odporność podłóg laminowanych – zależy jaką cechę podłogi badamy – tłumaczy Bartłomiej Cybulski, Kierownik Rozwoju Sprzedaży firmy Quick-Step. – Test w przypadku normy AC polega na tarciu papierem ściernym próbki umieszczonej na specjalnym urządzeniu, które obraca badaną próbkę i zlicza ilość wykonanych obrotów.
Panele o najwyższej klasie ścieralności – AC5 lub AC6 są przeznaczone przede wszystkim do miejsc użyteczności publicznej z uwagi na bardzo duże natężenie ruchu. W mieszkaniach zwykle stosuje się klasę AC3 (np. w przypadku sypialni) lub AC4 (w przypadku korytarza lub salonu). Klasy AC1 i AC2 ze względu na ich niską wytrzymałość są coraz rzadziej spotykane na rynku.
– Ta klasyfikacja pomaga dobrać podłogę pod względem intensywności jej użytkowania, ale nie daje żadnych informacji na temat jej odporności na zarysowania czy stopnia utraty połysku – a to najbardziej irytuje klientów – dodaje Bartłomiej Cybulski.
– Bardzo często klienci utożsamiają klasę ścieralności z odpornością na zarysowania – dodaje Paweł Gajewski. – Natomiast prawdą jest, że nie ma takiej podłogi, której nie można by zarysować – kwestia tego czym to zrobimy i z jaką siłą. Zarysowania paneli najczęściej spowodowane są piaskiem, który wnosimy pod butami, przesuwaniem niezabezpieczonych mebli słusznej postury (40-50 kg), może to zrobić także piesek hamujący przed ścianą po złapaniu piłki. Dla klientów, którzy są wyjątkowo wyczuleni na zarysowania polecałbym podłogi w jasnych kolorach, bo rysy na takich dekorach są mniej widoczne.
Norma AC, pomimo że bardzo popularna, nie musi być zatem najważniejszym parametrem na jaki powinno się zwrócić uwagę.
– Innym testem jest właśnie test odporności na głębokie zarysowania i utratę połysku, czyli mikrozarysowania. Polegają w skrócie na określeniu nacisku, pod jakim specjalna igła pozostawia ślad na powierzchni panela oraz na utracie stopnia połysku powierzchni tartej specjalną gąbką – wyjaśnia Bartłomiej Cybulski.
Niestety nie ma jednolitej normy, która określałaby odporność podłóg laminowanych na zarysowania – w przypadku tego parametru warto zatem poznać opinię osoby posiadającej już jakiś czas panele, które zamierzamy kupić.
Kolejnym testem, któremu poddawane są panele jest badanie stopnia odporności na wgniecenia i uderzenia.
– Warto wspomnieć, że nie jest to test „zerojedynkowy” – uzupełnia Bartłomiej Cybulski. – Wynikiem testu jest zawsze średnica śladu pozostawionego przez wgniataną lub spadającą specjalną kulkę.
Klasa użyteczności – dom czy biuro?
Innym oznaczeniem, które równie często co symbol klasy AC możemy spotkać na opakowaniach paneli, są tajemnicze liczby: 21, 22, 23, 31, 32, 33. Oznaczają one klasę użyteczności konkretnych paneli, czyli to czy nadają się one do montażu w pomieszczeniach mieszalnych czy do pomieszczeń użyteczności publicznej.
Oznaczenia klas użyteczności są uzależnione od typu pomieszczenia oraz natężenia ruchu jakie będzie w nim panować.
Pierwsza cyfra symbolizuje rodzaj pomieszczenia, druga określa możliwy poziom intensywności użytkowania podłogi. Dwójka na początku oznacza pomieszczenia mieszkalne, natomiast trójka – użyteczności publicznej. Druga cyfra oznacza: 1 – pomieszczenia o niskim natężeniu ruchu, 2 – pomieszczenia o średnim natężeniu ruchu, 3 – pomieszczenia o wysokim natężeniu ruchu.
Klasa użyteczności | 21 | 22 | 23 | 31 | 32 | 33 |
Pomieszczenie | Pomieszczenie mieszkalne o niskim natężeniu ruchu np. sypialnia | Pomieszczenie mieszkalne o średnim natężeniu ruchu np. salon, pokój dziecięcy | Pomiesz-czenie mieszkalne o wysokim natężeniu ruchu np. korytarz, salon | Pomiesz-czenie użyteczności publicznej o niskim natężeniu ruchu np. pokoje hotelowe | Pomiesz-czenie użyteczności publicznej o średnim natężeniu ruchu np. małe biura, butiki | Pomiesz-czenie użyteczności publicznej o wysokim natężeniu ruchu np. sklepy |
Jakie inne parametry są ważne?
Klasa ścieralności i użyteczności to ważne parametry paneli laminowanych, nie wyczerpują jednak listy wszystkich czynników, które będą miały wpływ na trwałość naszej podłogi.
– Bardzo ważnymi, aczkolwiek zupełnie niedocenianymi parametrami, które mają kluczowy wpływ na jakość podłogi są gęstość płyty HDF (im większa tym stabilniejszy panel, mocniejszy zamek i wyższa odporność na uderzenia) oraz pęcznienie panela. W przypadku klas od AC3 do AC5 norma przewiduje maksymalne pęcznienie na poziomie 18% grubości przy zanurzeniu 24h w wodzie o temperaturze 20°C. Panele z tzw. średniej i wyższej półki mogą „pochwalić się” pęcznieniem na poziomie 6-15% – tłumaczy Paweł Gajewski z BerryAlloc.
– Na jakość panela ma również jej skład surowcowy, kleje i typ drewna – iglaste czy liściaste, w jakiej temperaturze to było prasowane i jak przebiegał późniejszy proces stygnięcia płyty. A więc szereg czynników, które potem będą wpływały np. na stabilność wymiarową i odporność na pęcznienie pod wpływem wody – uzupełnia Bartłomiej Cybulski z Quick-Step.
Niestety są to zwykle informacje, które nie tylko trudno uzyskać, a także ciężko zinterpretować – dlatego tak ważne jest konsultowanie wyboru paneli z profesjonalnym sprzedawcą.
Tymczasem w portalu myfloor.pl już wkrótce pojawi się szczegółowe omówienie pozostałych symboli, z którymi możemy spotkać się na opakowaniach paneli.
Data dodania: 28.02.2011