W cyklu Inspirująca Dziesiątka przedstawiamy odpowiedzi Anety Rajek-Szymczak, która jest projektantką wnętrz (anetarajek.pl). Od najmłodszych lat przejawiała zamiłowanie do designu, architektury oraz sztuki. Zachęcamy do przeczytania skąd czerpie inspiracje oraz jakie wyzwania czekały na nią do tej pory.

Zajmuje się projektowaniem wnętrz… z zamiłowania, pasji i wrodzonego wyczucia stylu, który starałam się od dziecka ujawniać w urządzaniu najpierw swoich mieszkań, domów, potem domów znajomych, a później domów i inwestycji Klientów. Wydarzenia w życiu osobistym spowodowały, że od 2007 roku projektowaniem wnętrz zajmuję się zawodowo.

Inspirację czerpię z… obserwacji wszystkiego co wokół, podróży po świecie, potrzeb moich Klientów, coraz bardziej odważnych i zwariowanych pomysłów.

Projekt z którego jestem szczególnie dumna to… projekt mojego własnego domu, który wielokrotnie był prezentowany na łamach publikacji wnętrzarskich w kraju. Ja i moja rodzina czujemy się w nim jak w wymarzonym domu.

Projekt, który był dla mnie największym wyzwaniem to… propozycja zaprojektowania ogromnego, rodzinnego grobowca w Nigerii.

Moje ulubione kolory to: szarość, biel i czerń, naturalne kolory ziemi, naturalne kolory drewna.

Gdybym mogła zaprojektować wnętrze dowolnego budynku na świecie byłby to… meczet w Abu Dhabi lub Dubaju.

Najbardziej obiecujące współczesne trendy we wnętrzach to: trudno sprecyzować – ale z moich obserwacji wynika, że coraz więcej osób stawia na prostotę i minimalizm oraz stosowanie naturalnych materiałów i ekologię – co mnie akurat cieszy, bo czuję się jak ryba w wodzie właśnie w takim kierunku architektonicznym.

Wnętrzarskie trendy, które nie przyjęły się w Polsce to: z pewnością nie przyjęły się azjatyckie, orientalne klimaty. Odchodzi się też od kiedyś modnych akcentów południowych np. łazienek w greckim stylu.

Najtrudniejsze w projektowaniu wnętrz jest… tworzenie projektu wbrew sobie, moim własnym przekonaniom i totalnie nie w moim guście. Takie projekty trwają najdłużej i najtrudniej się z nimi uporać – ale w tym zawodzie jesteśmy dla Klienta i musimy spełniać Jego oczekiwania i upodobania mimo że czasami bardzo mijają się z naszymi. Dlatego warto przed podjęciem decyzji o wyborze projektanta prześledzić jego dotychczasowe projekty, aby Wasze domy i inwestycje były tworzone z charyzmą, pełnym zaangażowaniem oraz były dumą zarówno projektanta, jak i Klienta .

Gdybym nie była projektantką byłabym… restauratorem.

Data dodania: 24.07.2015