Patrycja Kościółek jest architektem wnętrz, która swoją wiedzę zdobyła podczas studiów na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie oraz na poznańskiej uczelni wyższej WSUS – zdobywając tytuł magistra sztuki.

Architektura wnętrz jest dla niej ważną dziedziną sztuki, która łączy w sobie wiele aspektów, wpływających na nasze życie, relaks oraz pracę. W swojej pracy projektowej oferuje pomoc w tworzeniu wnętrz zarówno harmonijnych, jak i praktycznych. Jej dotychczas zdobyte doświadczenie można zobaczyć na stronie Behance.

Zajmuję się projektowaniem wnętrz ponieważ… jest to pewien sposób na podzielenie się własną wrażliwością na sztukę oraz estetykę, możliwość poznania wielu ciekawych ludzi, jak i tworzenia wspólnych projektów. Projektowanie wnętrz daje też dużo satysfakcji z realizacji pięknych przestrzeni. Daje się ludziom radość z tego co ich otacza.

Inspiracje czerpię z… natury, muzyki, filmów, ze wszystkiego, co mnie otacza i otacza innych, ludzi i ich historii, tego co przeżyli i tego co sama doświadczyłam.

Projekt z którego jestem szczególnie dumna to… projekt dyplomowy, rewitalizacja starej spalarni śmieci w Poznaniu, najciekawsze w nim było stworzenie przestrzeni o zupełnie odmiennej funkcji, przejście od spalania do czytania. Po zamknięciu spalarni pozostał niezwykle ciekawy, ceglasty budynek, który mógłby dać wiele możliwości i korzyści dla okolicznych mieszkańców. Ja w swoim projekcie stworzyłam Mediatekę, w której mieści się wiele stref, jak np.: czytelnia, pracowania komputerowa, galeria, sklep muzyczny, kino, kawiarnia. Wszystko to połączone w jednym stylu, minimalistycznym, jasnym, sprzyjającym zarówno rozwojowi, jak i pracy.

Projekt, który był dla mnie największym wyzwaniem to… stworzenie projektu studia nagrań w Wiedniu, praca na odległość nie sprzyja odpowiedniemu odczuwaniu przestrzeni, dodatkowo projekt ten wymagał analizy akustyki w przestrzeniach, jak poprawnie powinna być ona zakomponowana, by dźwięki wydobywane były w najlepszej jakości. Ale te elementy stanowią też najciekawszą część projektowania, że nie ogranicza się ono tylko do jednej dziedziny, a właśnie wymaga by rozwijać się na wielu płaszczyznach.

Moje ulubione kolory to… we wnętrzach przewaga jasnych odcieni jako tło, z dodatkiem mocnych akcentów, które łatwo można zmienić w zależności od nastroju.

Gdybym mogła zaprojektować wnętrze dowolnego budynku/pomieszczenia na świecie to byłby to… restauracja albo kawiarnia, z tarasem wysuniętym nad klifem w niezwykłych okolicznościach natury w Irlandii.

Najbardziej obiecujące współczesne trendy we wnętrzach to… wnętrza, w których ważnym aspektem jest ekologia, recykling, tworzenie z pozornie nieprzydatnych materiałów elementów, które w całości, odpowiednio zaprojektowane tworzą niezwykle ciekawe przestrzenie z duszą.

Wnętrzarskie trendy, które nie przyjęły się w Polsce to… mocno wystylizowane i przerysowane wnętrza typu glam. Według mnie w polskich wnętrzach stawia się raczej na przytulny minimalizm z naturalnych elementów.

Najtrudniejsze w projektowaniu wnętrz jest… że doba ma tylko 24 godziny.

Gdybym nie była architektem/projektantem wnętrz byłabym… najprawdopodobniej weterynarzem.

Data dodania: 08.08.2016